środa, 18 maja 2011

Maleńki stosik


Nowości w moich skromnych zbiorach.

"Pożeracz snów"  Bettiny Belitz to egzemplarz recenzencki od Wydawnictwa Znak! Bardzo za niego dziękuję!

Dwie kolejne książki i zakładki otrzymałam od portalu nakanapie.pl.
"Obudzić szczęście" też jako egzemplarz do recenzji. "Kota Syjonu" Jerzego A. Wlazło za to wygrałam w konkursie. Portalowi bardzo dziękuję za wysłane pozycje :D

sobota, 14 maja 2011

II Warszawskie Targi Książki 2011

Byłam. Zmęczyłam się. Wydałam wszystkie pieniądze i jestem z powrotem.

Ludzi był tłum, a ja jako zagorzała introwertyczka od razu straciłam cała energię.

Czy zakupy się udały? Chyba tak. Robiłam je na szybko bo jak najszybciej chciałam stamtąd uciec.




Zdjęcia lekko niewyraźne, bo robione telefonem ( a ten aparat miał być taki dobry).

A na końcu tak popularny na wielu blogach stosik.  Ułożony trochę niechlujnie, ale po prostu padam na twarz.
Jakby kogoś interesowało, to od góry:
1) Vampire Knight tom 1
2) Vampire Knight tom 2
3) "Mój przyjaciel wilk" Christopher Ross
4) "Akademia Mroku: Wybrańcy losu" Gabriella Poole
5) "Neva" Sara Grant
6) "Las zębów i rąk" Carrie Ryan
7) "Nefilim" Thomas E. Sniegoski
8) "Zwiadowczy: Ruiny Gorlanu" John Flangan (jednak zdecydowałam się na nowe wydanie z gruba oprawą, miałam problem bo pierwsza okładka jest ładniejsza, ale ja niestety mam słabość do książek w grubej okładce).

sobota, 7 maja 2011

"Kod nieśmiertelności"

Wyobraź sobie, że nagle budzisz się w pociągu. Jesteś zdezorientowany, nie wiesz gdzie jesteś, przed chwilą byłeś gdzie indziej i robiłeś zupełnie coś innego. Przed tobą siedzi kobieta której nie znasz, a która wydaje się zna ciebie. Nazywa cie imieniem -Sean, a przecież ono nie jest twoje? W Lustrze widzisz obcą twarz. I zaledwie po 8 minutach od twojego przebudzenia, pociąg rozrywa wybuch bomby. To właśnie spotkało kapitana  Colter'a Stevens'a. Po katastrofie ni stąd ni zowąd znajduje się w przedziwnej kapsule. Okazuje się, że bierze on udział w nowym rządowym eksperymencie o nazwie "Kod nieśmiertelności". Ma możliwość wejść w ciało innego człowieka na ostatnie 8 minut jego życia. I musi to zrobić ponownie, by uratować miasto przed kataklizmem nuklearnym. I będzie to robił ciągle, dopóki nie znajdzie zamachowca.

"Kod nieśmiertelności" to najnowsze dzieło reżysera Duncan'a Jones'a, który zadebiutował w filmie "Moon" w 2009r. Jest to dramat, sci-fi oraz thriller. W główna rolę wciela się Jack Gyllenhaal znany m.im z "Księcia Persji", "Tajemnicy Brokeback Mountain". 

Reżyser zadaje w filmie pytanie o rzeczywistość. Bo czym tak naprawdę jest "prawdziwa rzeczywistość"?  I czy istnieje tylko jedna? A jeśli nie to czy można przenieść się z jednej do drugiej i zmieniać przyszłość? 

Polska premiera filmu miał miejsce wczoraj. Byłam w kinie i muszę powiedzieć, że spodziewałam się czegoś innego. Film często porównywany jest do "Incepcji" jednak jak dla mnie jest to wygórowane mniemanie. Nie jest naszpikowany efektami specjalnymi. Zakończenie jest całkiem ciekawe i nie można powiedzieć, że przewidywalne. Występuje moment w którym widz zastyga w oczekiwaniu (bo czy to już koniec czy będzie jeszcze?). Film wydaje mi się godny polecenia jednak nie według mnie nie stanie się hitem jak wspominana wyżej "Incepcja".

Moje ocena: 6/10.  

Beginning

Ten blog nie będzie miał do końca sprecyzowanego celu. Jest to jakby pamiętnik, ale nie do końca. Mam już jednego bloga, na który serdecznie zapraszam - Szelest Stron. Jest to jednak blog poświęcony recenzjom książek i nie chce tam robić zamieszania. Postanowiłam stworzyć więc takie miejsce gdzie będę pisała o wszystkim i o niczym. O obejrzanych niedawno filmach, moim kocie, o szalonych pomysłach i eskapadach...


Mam wiele zainteresowań i chce się nimi podzielić z innymi ludźmi. Dużo znajdziecie o mnie w zakładce "Zwariowana". Uwielbiam czytać książki, oglądać filmy, podróżować i wiele, wiele innych. I o tym wszystkim będę pisać na tym blogu. Liczę, że nie jest to aż tak nudne i kogoś to zainteresuje.