piątek, 1 czerwca 2012

Wyniku konkursu z okazji Dnia Dziecka!

Nadzorował razem ze mną przebieg konkursu :D
Uff... Wróciłam dosłownie przed chwilką i jestem wprost wykończona. W kinie było świetnie. Film nawet interesujące, ale nic na miarę Oskara. Tylko ta młodzież była denerwująca (taaa... odezwała się dorosła!) i kto w ogóle wpuścił na ten film takie małe dzieci? Wysypały mi się nachosy, które później musiałam zbierać i było to dla mnie bardzo upokarzające (wszyscy się na mnie gapili!). A potem latałyśmy z D. po sklepach. I uwaga! Nic nie kupiłam (jeśli nie liczyć kilku drobiazgów w drogerii). Ani jednej książki. To jest straszne. Wytrzymałam w swoim postanowieniu. Nie zdarzyło mi się to jeszcze :D.

Ale wracajmy do tematu. Tak więc wyniki konkursu. Już zaraz podaję. jednak najpierw potępieńczy wzrok mojego kota, którego absolutnie nie zadowala tak mała liczba chętnych. Czy manga naprawdę tak was odrzuca? Przecież to jest świetna rzecz. Ja w każdym razie ją uwielbiam (wiem, ze nikomu nie można wcisnąć nic na siłę, ale dajcie jej szanse). 


Po mangę "Cześć Michael!" zgłosiło się aż... 8 osób. Oto oni:


Wszystkie 9 tomów wydanej w Polsce mangi. Jest to pierwszy tytuł z jakim na polski mangowy rynek wyszło wydawnictwo Waneko.

Maszyna losująca:


A seria o przygodach przezabawnego rudego kota Michaela powędruje do...


Ogromne gratulacje!  Odezwę się do ciebie jutro, bo dzisiaj już lediwie widze na oczy. A paczuszka, jeśli wszystko pójdzie sprawnie, powędruje do ciebie już w poniedziałek :D.

16 komentarzy:

  1. Gratulacje dla zwyciężczyni.
    Wzrok kota, faktycznie, miażdżący.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję :) A kotek cudny :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję :)
    Mnie manga jakoś nie przekonuje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda. Może jeszcze kiedyś cię nawrócę :D.

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo. Mail już do ciebie powędrował.

      Usuń
  5. Gratuluję wygranej, a od siebie dodam na marginesie, że masz boskiego kotka ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo. Nico też by podziękował, ale jak zwykle gdzieś biega i przyjedzie pewnie do domu o 4 rano :D.

      Usuń
    2. Gratuluje i zapraszam na nowy wpis.

      Usuń
  6. Ach to uczucie zawodu... Jednak to był pierwszy blogowy konkurs na który się zgłosiłam więc to, że nie wygrałam było do przewidzenia.

    Śliczny kot!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się jeszcze niejeden konkurs przed tobą (w tym na tym blogu). Ja jak na razie nie wygrałam w żadnym konkursie blogowym.

      Usuń